Mecz z powodu wysokiej temperatury został rozegrany nietypowym systemem czterech kwart po 20 minut. W pierwszej części zdecydowanie przeważała drużyna gospodarzy, po kilku dynamicznych akcjach przed doskonałymi szansami stawali Myćka, Warzocha czy Dejnaka jednak żadnemu z nich nie udało się pokonać przemyskiego bramkarza. W zespole "piwoszy" zaprezentował sie w obronie nowy zawodnik- junior z Giedlarowej Piotr Baliga.
Druga kwarta była bliźniaczo podobna do pierwszej. Znów kilka akcji Pogoni, pare wejść Kędzierskiego i Gosy. Po jednym z nich nieco dziwną ale jednak bramkę zdobył Tomasz Warzocha. Otrzymał piłkę i w polu karnym został sam na sam z golkiperem gości. Uderzył między słupki, piłka nie znalazła się w siatce jednak sędzia Grzegorz Kisielewicz odgwizdał gola. Po chwili zamieszania okazało sie że to wina dziurawej siatki w bramce.
W trzeciej partii miejscowi złapali lekką zadyszkę i przed kilkoma szansami stanęli piłkarze Czuwaju Przemyśl jednak pewnym punktem okazał się Adrian Rauza.
Czwarta kwarta to znów dominacja Pogoni która praktycznie wróciła do wyjściowego składu. Świetne okazje na zdobycie gola znów miał Dejnaka i Warzocha. Po jednym z wejść piłkarza Pogoni został odgwizdany rzut wolny tuż przed szesnastką, który w ładnym stylu został zamieniony na bramkę przez Marcina Szmuca. Chwile po tym wydarzeniu piłkę w polu karnym przyjął Dejnaka i przy wykorzystaniu ładnej sztuczki technicznej ośmieszył bramkarza z Przemyśla i ustalił wynik spotkania na 3-0.
Sparing - 13 lipca 2008 rok - niedziela - godzina 11:00 - Leżajsk
Pogoń Leżajsk - Czuwaj Przemyśl 3-0
1-0 Tomasz Warzocha
2-0 Marcin Szmuc
3-0 Sławomir Dejnaka
Skład Pogoni: Rauza - Herdyna, Baliga, Rogala, Krawczyk - Kędzierski, Warzocha, Myćka, Gosa - Szmuc, Dejnaka
Na zmiany wchodzili: Wylaź, Lubaszewski, Serafin, Leja, Pietrycha.
Źródło: własne
Autor: Dychu
4 komentarze:
szybko ładnie i przyjemnie bravo boySS
no to jak juz Dychu pisze to coś się dziaje bo do tej pory się op******** ****** ****y :)
no to K***a fajnie ... nie ma coś sie dziwić skoro kisiel sędziował to na pewno było kontrowersyjnie i nie tylko w meczu ale i przed i po
widze ze niezle ruchy kadrowe sie szykuja
Prześlij komentarz